HomeWiedzaMIKROPLASTIK

MIKROPLASTIK

Co to jest mikroplastik?

 

Mianem mikroplastiku określa się cząstki tworzyw sztucznych o średnicy nieprzekraczającej 0,5 cm (często znacznie mniejsze). Niewielkie drobiny tworzyw sztucznych, często niewidoczne dla oka, mogą być zagrożeniem dla środowiska oraz dla zdrowia ludzi i zwierząt. Ich obecność stwierdza się już w każdym elemencie środowiska, także w zwierzęcych i ludzkich tkankach.

 


 

Jakie są źródła mikroplastiku?

 

Najwięcej mikroplastiku ze źródeł pierwotnych pochodzi z prania ubrań syntetycznych (35%), ze ścierania opon samochodowych (28%) i z pyłu miejskiego (24%).

Dla porównania – korzystanie z kosmetyków, takich jak pasty do zębów czy peelingi, w których jako składnik ścierający zastosowano cząstki mikroplastiku, stanowi tylko 2% zanieczyszczeń.

Źródła wtórne to głównie rozkład plastikowych odpadów, które trafiły do środowiska w wyniku ich niewłaściwego zagospodarowania.

 

Dlaczego mikroplastik może być groźny?

 

Mikroplastik pogarsza jakość wód, negatywnie wpływa na funkcjonowanie bytujących w nich organizmów. Znajdujące się w morzach i oceanach cząsteczki są szkodliwe dla fitoplanktonu, stanowiącego istotny mechanizm usuwania dwutlenku węgla z atmosfery oraz produkcji węglowodanów dla zooplanktonu i większych zwierząt, uczestniczących w procesie usuwania węgla w głębinach oceanicznych (obecność plastiku w morzach i oceanach spowalnia ich zdolność do pochłaniania CO2).

By odpowiednio określić wpływ mikroplastiku na ludzkie zdrowie potrzeba dalszych badań. Już dziś wiadomo jednak, że cząstki tworzyw sztucznych zawierają m.in. substancje endokrynnie czynne, które zaburzają pracę układu hormonalnego, zwiększając ryzyko związanych z nim dolegliwości (np. problemów z płodnością, wad rozwojowych czy nowotworów hormonozależnych).

 

Jakie tworzywa kryją się za poszczególnymi symbolami?

 

Produkty (zwłaszcza opakowania) z tworzyw sztucznych zazwyczaj są oznakowane symbolem trzech strzałek w kształcie trójkąta z odpowiednią cyfrą w środku i/lub skrótem poniżej trójkąta: są to kody służące identyfikacji rodzaju tworzywa sztucznego. Warto umieć je rozszyfrować, bo są podpowiedzią dotyczącą bezpieczeństwa korzystania z danego tworzywa.

 

Cyfry od 1 do 6 oznaczają konkretne, jednorodne tworzywo sztuczne, natomiast numer 7 służy do oznaczania wszystkich pozostałych rodzajów tworzyw sztucznych (mieszanek). Stosowanie oznakowania przez producentów jest dobrowolne. System identyfikacji został opracowany w celu ułatwienia segregacji i w konsekwencji – recyklingu.

 

Unikaj w szczególności opakowań nieoznaczonych oraz takich z symbolem 1 (PET), 3 (PVC), 6 (polistyren, PS) i 7 („inne”, czyli tak naprawdę nie wiadomo co). Najbezpieczniejsze będą te z symbolem 2 (polietylen dużej gęstości) lub 5 (polipropylen). NAJLEPSZE do przechowywania żywności jest jednak szkło i stal nierdzewna.

 

Co to PET?

 

Politereftalan etylenu (lub też poliester kwasu tereftalowego i glikolu etylenowego), w skrócie PET, oznaczany jest symbolem 01 w trójkącie. W Polsce butelki PET zaczęły być używane pod koniec lat 80-tych i są (niestety) popularne do dziś. Tworzywo to może być źródłem niebezpiecznych substancji. Rosnące zużycie jednorazowych butelek zwiększa też ilość plastiku uwalnianego do środowiska. Recykling nie rozwiązuje problemu.

 

PET to nie tylko butelki na wodę, ale także na inne napoje czy oleje jadalne, a ponadto: naczynia jednorazowego użytku, sztuczne włókna (np. poliester, polar oraz płótna żaglowe), kosmetyki, niektóre opakowania na mleko i jego przetwory.

 

PET może być źródłem substancji chemicznych szkodliwych dla zdrowia, takich jak:

 

  • substancje endokrynnie czynne (ED/EDC) – w tym upośledzające pracę układu hormonalnego FTALANY, które po dłuższym czasie przechowywania mogą przenikać do napoju, a co za tym idzie – do organizmu. Ryzyko rośnie w przypadku napojów gazowanych, o kwaśnym odczynie i zawierających konserwanty (zwłaszcza sorbinian potasu).
  • ANTYMON (Sb) – podejrzewany o właściwości rakotwórcze, używany przy produkcji butelek PET, może uwalniać się w przypadku zbyt długiego (kilkumiesięcznego) przechowywania, wielokrotnego użytku lub ekspozycji na wysoką temperaturę i promienie słoneczne.
  • MIKROPLASTIKI – jak wykazały badania woda w butelkach PET może zawierać drobinki tworzyw sztucznych (przypuszczalnie dostają się do wody z nakrętek, podczas ich otwierania). Wpływ mikroplastiku na nasze zdrowie nie został jeszcze przebadany, jednak znając jego wpływ na organizmy wodne, można przypuszczać, że jego działanie na organizm ludzki nie jest obojętny.

 

 

Choć butelki PET mogą być ponownie przetwarzane, np. na długopisy, polar, wiaderka czy rajstopy (co ważne, z tkanin może wciąż uwalniać się mikroplastik, np. podczas prania) – recykling nie nadąża za konsumpcją.

 

Większość opakowań PET nie ląduje we właściwych pojemnikach na odpady i finalnie dostaje się do środowiska (w tym do wód) zagrażając jego jakości oraz życiu bytujących w nim organizmów (np. albatrosy mylą nakrętki z rybami). PET nie jest biodegradowalny – czas jego rozkładu to kilkaset lat.

 

Recykling tworzyw sztucznych brzmi jak idealne rozwiązanie przytłaczającego problemu odpadów. Na ile jednak, rzekomo innowacyjne, produkty z tworzyw sztucznych pochodzących z recyklingu są w rzeczywistości przyjazne środowisku? Czy są nieszkodliwe dla zdrowia?

 

Butelki PET na pierwszym etapie procesu recyklingu są rozdrabniane i formowane w kulki. Następnie plastikowe kulki wyruszają w długą podróż. Często są transportowane kontenerowcami do krajów rozwijających się, w których obowiązują bardzo niskie standardy pracy, socjalne i środowiskowe. Po dotarciu na miejsce, skrawki butelek są czyszczone, topione i przetwarzane na włókna poliestrowe w celu wytworzenia wyrobów włókienniczych, takich jak koszule, skarpety czy kurtki. Gotowe produkty odbywają kolejną długą podróż kontenerowcami, aby znaleźć nowych właścicieli w domach towarowych. W ten sposób cykl jest zamknięty, ale za jaką cenę? Z ekonomicznego punktu widzenia recykling nie ma żadnych zalet.

 

Kosztowne, czasochłonne procesy sortowania, czyszczenia i przetwarzania nie są w stanie konkurować z niskimi cenami ropy naftowej, wykorzystywanej do wytwarzania nowych produktów. Transport na duże odległości powoduje wysokie emisje, a tkaniny z przetworzonych tworzyw sztucznych są gorszej jakości i podczas prania mogą uwalniać do wody jeszcze większe ilości mikroplastiku niż w przypadku nowych ubrań.

 

Kolejny problem to sam proces recyklingu. Plastiki często występują jako mieszanki różnych rodzajów polimerów, a tylko jednorodne tworzywa sztuczne mogą być właściwie poddane recyklingowi. Z drugiej strony zawierają one liczne dodatki, których nie da się całkowicie oddzielić w procesie. W konsekwencji tworzywo sztuczne poddane recyklingowi (recyklat) ma jeszcze gorsze właściwości (np. mniejszą wytrzymałość i nieprzyjemny zapach).

 

Aby zrekompensować straty jakościowe, takie tworzywa są zwykle poddawane dalszej obróbce przy użyciu dodatkowych ulepszaczy. Ostatecznie uzyskujemy produkt z niezliczoną ilością różnych chemikaliów przemysłowych. O interakcjach, w jakie ze sobą wchodzą oraz o długofalowych skutkach ich oddziaływania na środowisko i zdrowie można tylko spekulować.

 

Co więcej, produkty z recyklingu mogą zawierać problematyczne substancje, które nie są wykorzystywane przy produkcji nowych materiałów z tworzyw sztucznych (np. dzięki złożeniu przez producentów dobrowolnych zobowiązań w tym zakresie). Pojawia się więc zagrożenie, że substancje te zostaną wprowadzone do kolejnych produktów przy kolejnym recyklingu, a tym samym pozostaną w naszym środowisku przez dłuższy czas.

 

Należy zatem każdorazowo rozważyć, czy w niektórych przypadkach przetwarzanie odpadów z tworzyw sztucznych w inny sposób (np. przez spalanie z odzyskiem energii) nie jest bardziej opłacalne.

 

Jak sprawdzić obecność mikroplastiku i jego rodzaj w pobranej próbce?

 

W ramach projektu FanpLESStic-sea uczestniczyliśmy w badaniach różnych elementów środowiska na zawartość cząstek tworzyw sztucznych.  

 

FanpLESStic-sea to międzynarodowy projekt badawczy obejmujący działania, których celem jest zmniejszenie ilości mikroplastiku odprowadzanego do wód Morza Bałtyckiego oraz eliminowanie jego potencjalnych źródeł.

 

Zrzesza organizacje partnerskie ze Szwecji, Finlandii, Norwegii, Danii, Polski, Łotwy, Litwy i Rosji. Polskę reprezentujemy w nim razem z inną miejską spółką – Gdańskie Wody. Liderem projektu, dofinansowanego z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego (program Interreg BSR), jest Szwedzki Ośrodek Badawczy Wody.

 

Jednym z naszych zadań jest pobór próbek w celu określenia zawartości mikroplastiku w wodzie pitnej i ściekach oraz weryfikacja stopnia jego usuwania w wyniku procesu uzdatniania wody pitnej i oczyszczania ścieków.

 

Pobrane przez nas próbki wysyłamy do Danii – bada je laboratorium Uniwersytetu w Aalborg. Analiza przeprowadzana jest metodą spektroskopii osłabionego całkowitego odbicia w podczerwieni, z wykorzystaniem komputerowych obliczeń numerycznych – transformacji Fouriera (FT-IR ATR Fourier Transform Infrared Spectroscopy Attenuated Total Reflectance).

 

Jak działa spektroskopia?

 

 

Techniki spektroskopowe opierają się na oddziaływaniu promieniowania o określonej długości fali na dany materiał (w tym wypadku fal z zakresu podczerwieni). Pod wpływem promieniowania związki chemiczne emitują widmo, które jest rejestrowane przez urządzenie i prezentowane w formie wykresu. Na tej podstawie uzyskujemy informację, z jakim konkretnie związkiem (substancją) mamy do czynienia.

Spektroskopia w podczerwieni umożliwia identyfikację substancji, a także występujących w niej zanieczyszczeń. Dzięki urządzeniom FT-IR możliwa jest analiza złożonych mieszanin bez ich uprzedniego rozdzielania. Z uwagi na to, że takie spektrometry rejestrują pochłanianie promieniowania przez określone wiązania międzyatomowe w cząsteczkach, na wykresie pojawiają się piki (maksima) odpowiadające określonym związkom chemicznym (znane z ich analizy w stanie czystym), co pozwala na ich identyfikację, nawet jeśli są zanieczyszczone bądź kiedy występują w mieszaninie z innymi substancjami.

Jaki jest przebieg badania?

 

  1. Pobór próbki – zbiór cząstek mikroplastiku pobranych ze środowiska (np. z zanieczyszczeń znajdujących się na plaży)
  2. Badanie odrębnie każdej z cząstek w urządzeniu. Pomiar trwa około minuty
  3. Analiza wyników opiera się na obserwacji wygenerowanych przez urządzenie wykresów. Poniżej wykres, w którym najwyższy pik odpowiada długości fali widma polietylenu. Oznacza to, że wybrana do analizy cząstka pochodziła z plastikowego przedmiotu, oznakowanego kodem recyklingowym 2 lub 4 (np. plastikowa torebka, która pod wpływem rozkładu, zniszczenia mechanicznego lub/i oddziaływania wysokiej temperatury uległa rozdrobnieniu do mikroplastiku)

Analiza z wykorzystaniem FT-IR ATR pozwala w szybki i precyzyjny sposób określić rodzaj tworzywa, z którym mamy do czynienia. To z kolei umożliwia interpretację wyników pod kątem potencjalnego źródła (rodzaju produktu) pochodzenia danego mikroplastiku, a co za tym idzie – poznanie drogi jego rozprzestrzeniania się w środowisku.

 

 

Jak wygląda mikroplastik?

 

W ramach projektu badawczego FanpLESStic-sea jeden z partnerów, Łotewski Instytut Ekologii Wody, zlecił wykonanie zdjęć różnych rodzajów mikroplastiku pod mikroskopem.

Na fotografiach (zgodnie z ich kolejnością) możecie zobaczyć drobinki z: opony rowerowej, długopisu, podłoża dziecięcego placu zabaw, gąbki prysznicowej, izolacji kabla elektrycznego, zabawkowego resoraka, opony samochodowej, włókien syntetycznych i ubrania z takich włókien, reklamówki, pudełka na cukierki, styropianu, balona, reflektora samochodowego, gąbki do naczyń (część „skrobiąca”), sieci rybackiej, papierosowego filtra i zapalniczki.

Więcej o projekcie Fanplesstic-Sea przeczytacie tutaj.

 


 

Jakie nawyki warto wypracować?

 

  • Ogranicz używanie PET
  • Do przechowywania napojów najlepsze jest szkło lub stal nierdzewna, a jeśli tworzywo to bezpieczne (PP – oznaczenie 05, HDPE – oznaczenie 02).
  • Pij kranówkę. Ta gdańska spełnia wszystkie restrykcyjne normy jakościowe, jest bezpieczna i bogata w korzystne dla zdrowia minerały, a także wielokrotnie tańsza od wody butelkowanej.

 

Jeśli jednak korzystasz z PET, pamiętaj!

 

  • Nigdy nie używaj PET wielokrotnie.
  • Wypijaj napoje PET jak najszybciej. Kupuj ze sprawdzonych źródeł (częste dostawy).
  • Nie wystawiaj butelek PET na bezpośredni kontakt ze światłem słonecznym i wysoką temperaturą.
  • Segreguj odpady, wyrzucając PET do odpowiedniego, żółtego pojemnika.

 

Ubrania:

 

  • Sprawdź, z jakich materiałów wykonane są ubrania, które masz obecnie w szafie.
  • Postaraj się zmienić garderobę, tak aby stopniowo zaczęły przeważać w niej naturalne tkaniny, takie jak: bawełna, len, jedwab, wełna.
  • Ogranicz kupowanie rzeczy z poliestru, poliamidu, akrylu, nylonu czy elastanu.
  • Zrezygnuj z ubrań o intensywnym „chemicznym” zapachu i takich ze sztywnymi, plastikowymi aplikacjami, które podczas prasowania przywierają do żelazka (prawdopodobnie zawierają PVC).
  • Dbaj o rzeczy, które nosisz. Kupuj mniej ubrań, ale lepszej jakości. Zwracaj uwagę na skład (czytaj metki) i certyfikaty (np. Oeko-Tex).
  • Pierz w załadowanej do pełna pralce w temperaturze nie wyższej niż 40˚C, z wyjątkiem tkanin wymagających wyższej temperatury ze względów higienicznych (np. ręczniki czy pościel). Niższa temperatura i krótszy cykl pozwalają dłużej zachować fason ubrań i jakość tkanin oraz zmniejszyć ilość mikroplastiku uwalnianego z włókien syntetycznych.

 

Kosmetyki i środki czystości:

 

  • Czytaj etykiety! Uważaj na wymienione w składzie substancje o nazwach: polyethylene, nylon, acrylate copolymers, acrylate crosspolymers, polyquaternium (odpowiadają użytym w kosmetykach tworzywom sztucznym).
  • Wybieraj produkty oznaczone wiarygodnym certyfikatem (np. Ecolabel). Do czyszczenia używaj ściereczek bawełnianych zamiast tych z mikrofibry. Dobrym rozwiązaniem będą też przyjazne środowisku gąbki wykonane z celulozy lub innych włókien naturalnych (np. konopnych).
  • Wiele środków szorujących (m.in. do czyszczenia fug i kuchenek) zawiera mikroplastik (w roli substancji ściernej). Zastąp je domowymi preparatami, np. na bazie sody oczyszczonej.
  • Przygotuj peeling do ciała samodzielnie lub kup taki o prostym, naturalnym składzie. Świetnymi substancjami złuszczającymi są m.in. proszek z pestek moreli, glinka, sól, kawowe fusy, cukier lub płatki owsiane.

 

Toaleta:

 

  • Pamiętaj, że do odpływu WC powinny trafiać tylko zanieczyszczenia fizjologiczne oraz papier toaletowy.
  • Nie wolno wyrzucać żadnych nawilżanych chusteczek – nawet tych określanych przez producentów mianem biodegradowalnych. Nie tylko zatykają rury, uszkadzają pompy lub inne urządzenia w przepompowniach czy oczyszczalniach. Ich obecność w sieci może się wiązać z uwalnianiem do środowiska mikroplastiku.

 

 

GIWK_morzebezplastiku2_infografika_02GIWK_morzebezplastiku2_infografika_03-1GIWK_morzebezplastiku2_infografika_04-2GIWK_morzebezplastiku2_infografika_05kody-grafika-konkursowa-1
Opcje widoku
Powiększ tekst
Powiększ tekst
Pomniejsz tekst
Pomniejsz tekst
Wysoki kontrast
Wysoki kontrast
Deklaracja dostępności
Deklaracja dostępności
Deklaracja dostępności
Resetuj ustawienia